Możliwość uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia została wprowadzona do kodeksu cywilnego w celu wyeliminowania sytuacji, w których spadkobierca dziedziczy mimo, iż dopuścił się czynów sprzecznych z zasadami moralnymi (np. przestępstwa w celu szybszego uzyskania spadku).
Aby uznać spadkobiercę za niegodnego dziedziczenia inni spadkobiercy muszą wystąpić do sądu z pozwem i musi zostać przeprowadzone postępowanie, po którym sąd wydaje wyrok o uznaniu za niegodnego. Po uprawomocnieniu się wyroku (czyli po 14 dniach od jego wydania - pod warunkiem, że nie została wniesiona apelacja) spadkobierca, który został uznany za niegodnego traktowany jest tak jakby żył krócej niż spadkodawca.
Przykład:
Stefan zmarł na zawał pozostawiając po sobie dwójkę dzieci – Hannę i Pawła.
Hanna miała jedno dziecko o imieniu Marysia. Okazało się, że Hanna próbowała przerobić testament Stefana tak aby dostać w spadku więcej niż w rzeczywistości Stefan jej chciał przekazać. Paweł wystąpił do sądu z pozwem o uznanie Hanny za niegodną dziedziczenia, a sąd wydał wyrok zgodnie z żądaniem Pawła. W takim przypadku Hanna traktowana jest tak jakby zmarła przed Stefanem, a to oznacza, że osobami uprawnionymi do dziedziczenia będą Paweł i Marysia (dziecko Hanny).