niedziela, 11 stycznia 2015

Co to jest spadek i jaki jest jego skład?

W momencie kiedy umiera spadkodawca (osoba, która pozostawia po sobie spadek) dochodzi do tzw. otwarcia spadku – zdarzenia, które powoduje, że wszystkie prawa i obowiązki, które do tej pory przysługiwały zmarłemu przechodzą na spadkobierców (czyli tych, którzy coś w spadku dostają). Tymi prawami i obowiązkami nazywa się właśnie spadek. W rzeczywistości spadkobiercy „wstępują” w sytuację spadkodawcy i od momentu nabycia spadku zajmują jego miejsce. Ustalenie więc jakie prawa i obowiązki przysługiwały zmarłemu ma bardzo istotne znaczenie, albowiem dzięki temu zabiegowi wiadomo będzie co tak naprawdę otrzymają spadkobiercy (czy będą to określone rzeczy, czy określone uprawnienia) lub jakie obowiązki zostaną na nich nałożone.
Z przepisów, które znajdują się w kodeksie cywilnym można wyciągnąć informacje o tym, czego nie wliczamy do spadku. Zgodnie z nimi do spadku nie wchodzą:
  • prawa i obowiązki zmarłego, które nie mają charakteru majątkowego (np. dobra osobiste takie jak cześć, dobre imię, wolność czy godność),
  • prawa i obowiązki majątkowe ściśle związane z osobą zmarłego, (czyli takie, które opierają się na głębokim zaufaniu jednej osoby do drugiej, albo takie których nikt inny poza spadkodawcą nie może wypełnić (np. zapłata alimentów, otrzymanie renty, użytkowanie, uprawnienia członka spółdzielni, prawa z umowy o dzieło, zlecenia, prawa i obowiązki wspólnika spółki cywilnej oraz inne prawa ściśle związane ze spadkodawcą),
  • prawa i obowiązki, które po śmierci spadkodawcy otrzymują osoby określone przez przepisy prawa – bez względu na to, czy są one spadkobiercami. W tym przypadku ogólne przepisy prawa spadkowego zawarte w kodeksie cywilnym nie znajdują zastosowania, ponieważ przepisy szczególne wskazują konkretne osoby, na które przechodzą określone prawa i obowiązki niezależnie od tego czy chcą tego czy nie. Przykładami mogą być następujące sytuacje:
1. w przypadku śmierci osoby najmującej mieszkanie, w jej miejsce (w stosunek najmu) wstępują:
  • małżonek, który nie najmował mieszkania razem z nim,
  • dzieci tej osoby i jego współmałżonka,
  • inne osoby, na które zmarły płacił alimenty,
  • osoba, która mieszkała, żyła i była w związku ze zmarłym, 
2. kwota pieniężna zgromadzona przez zmarłego na rachunku oszczędnościowym, rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym i rachunku terminowej lokaty oszczędnościowej może zostać wypłacona osobom, które spadkodawca przed swoją śmiercią pisemnie wskaże bankowi. Spadkodawca może wskazać jedynie swojego małżonka, rodziców, dziadków, dzieci, wnuków lub rodzeństwo. Należy przy tym pamiętać, że taka kwota nie wchodzi do spadku po posiadaczu rachunku!

3. podobnie udział w spółdzielni przysługujący spadkodawcy może zostać wypłacony osobie określonej w oświadczeniu, które spadkodawca złożył na piśmie przed swoją śmiercią,

4. można dokonać odpowiedniego zapisu w umowie, że służebność mieszkania (czyli określone uprawnienie do mieszkania) będzie przysługiwać dzieciom, rodzicom lub małżonkowi, niezależnie od tego czy są oni spadkobiercami czy nie,

  • prawa i obowiązki wynikające z innych stosunków niż te określone przez przepisy prawa cywilnego – czyli takie, które wynikają z przepisów karnych (przepisy dotyczące wykroczeń i przestępstw) albo z przepisów administracyjnych (dotyczących relacji różnych osób z organami administracji publicznej takimi jak np. urzędy, jednostki samorządu terytorialnego itp.).

Co to jest otwarcie spadku i jakie jest jego znaczenie?

Otwarciem spadku ustawodawca nazywa moment, w którym umiera dana osoba i pozostawia po sobie majątek podlegający dziedziczeniu przez spadkobierców. W chwili śmierci prawie wszystkie prawa i obowiązki należące do spadkodawcy (takie jak np. nieruchomości, ruchomości, prawo do mieszkania, pieniędzy czy też długi), które dotychczas do niego należały stają się spadkiem. Celowo użyto tu wyrażenia „prawie wszystkie”, albowiem niektóre prawa wygasają, albo przechodzą na określone osoby bez względu na to czy są one spadkobiercami czy nie (przypadki te zostały szczegółowo wymienione w poprzednim rozdziale).

Moment otwarcia spadku (czyli chwila śmierci spadkodawcy) ma w prawie spadkowym bardzo ważne znaczenie, ponieważ:
  1. Po pierwsze – w momencie otwarcia spadku ustala się krąg osób, które będą spadkobiercami, i które dostaną to co spadkodawca po sobie pozostawił,
  2. Po drugie – ustala się co wchodzi w skład spadku (czyli dokładnie ustala się co tak naprawdę należało do spadkodawcy w momencie śmierci),
  3. Po trzecie – ustala się, które osoby będą miały prawo do zachowku
  4. Po czwarte – sprawdza się czy w momencie śmierci spadkodawcy, któraś z osób będąca spadkobiercą nie zachowywała się niegodnie i nie może otrzymać spadku.
Dokładne ustalenie momentu śmierci spadkodawcy ma bardzo ważne znaczenie w praktyce – od dnia śmierci (a czasami nawet godziny, czy minuty) będzie zależało ustalenie tego, kto po kim dziedziczy. Często przecież dochodzi do takich wypadków, w których ginie cała rodzina.

Niedokładne albo błędne ustalenie chwili śmierci skutkuje tym, że niektóre osoby nie będą mogły zostać spadkobiercami (o tym kto po kim dziedziczy będzie mowa w rozdziale poświęconym dziedziczeniu ustawowemu).

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 września 1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego data, godzina oraz miejsce zgonu lub znalezienia zwłok wpisywane są do aktu zgonu. Wskazana w tym dokumencie data i godzina jest chwilą otwarcia spadku. Czasami jednak trudno jest ustalić chwilę śmierci. W takim przypadku sąd, na podstawie przepisów kodeksu cywilnego, ustala jak najbardziej prawdopodobny moment śmierci spadkodawcy:
  • w razie zaginięcia, osoba zostaje uznana przez sąd za zmarłą po 10 lat od ostatniej informacji o tym, że żyje. Jeśli w chwili uznania za zmarłą osoba miałaby 70 lat to wystarczy upływ 5 lat, UWAGA: uznanie za zmarłego nie może nastąpić przed końcem roku kalendarzowego, w którym zaginiony ukończyłby 23 lata,
  • w razie zaginięcia podczas podróży samolotem, statkiem lub jakichkolwiek innych podróży morskich lub powietrznych, osoba może być uznana za zmarłą po upływie 6 miesięcy od dnia, w którym nastąpiła katastrofa. Jeśli nie było katastrofy to termin ten biegnie od momentu, w którym statek lub okręt miałby przybyć do portu przeznaczenia,
  • jeśli ktoś zaginął w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem dla życia, może być uznany za zmarłego po upływie roku od dnia, w którym niebezpieczeństwo ustało albo powinno ustać (np. powódź lub pożar),
Uznanie za zmarłego ma takie same skutki jak śmierć spadkobiercy. Jeśli kilka osób utraciło życie podczas wspólnie grożącego im niebezpieczeństwa to uważa się, że zmarły jednocześnie (ma to istotne znaczenie, ponieważ osoby, które zmarły w tej samej chwili nie mogą po sobie
dziedziczyć).

Kiedy spadkobierca nabywa spadek?

Zgodnie z przepisami spadkobierca nabywa spadek z chwilą jego otwarcia (czyli śmierci spadkodawcy). Bez znaczenia jest tu czy spadkobierca chce nabyć spadek czy nie. Może on nawet nie wiedzieć o śmierci spadkodawcy i nie chcieć przyjąć spadku, albo może się nie domyślać, że daleki krewny coś mu przekazał w testamencie. Nabycie takie jednak nie jest ostateczne i nieodwołalne.
Spadkobierca może złożyć oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Dopiero po złożeniu jednego z takich oświadczeń nabycie lub odrzucenie spadku staje się ostateczne.
Spadek nawet przez chwilę nie może być bezdziedziczny – zawsze ktoś musi go nabyć.
Nabycie spadku nie jest uzależnione od późniejszego uzyskania potwierdzenia, że jest się spadkobiercą (sądowego stwierdzenia nabycia spadku albo uzyskania od notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia). Oczywiście, może mieć miejsce sytuacja, w której spadkobierca nie jest dokładnie znany, ale nie zmienia to faktu, że spadek ten spadkobierca nabywa w momencie jego otwarcia (śmierci spadkodawcy).

Jakie są obowiązki związane z otwarciem spadku?

Możemy wyróżnić cztery podstawowe obowiązki związane z otwarciem spadku (tj. obowiązki osób, które dziedziczą, pojawiające się w momencie śmierci spadkodawcy):

a) Przede wszystkim muszą oni zorganizować pogrzeb i ponieść jego koszty. W zależności od miejscowości, regionu czy też religii koszty te będą się różniły, ale prawie zawsze będą to podobne koszty związane z uzyskaniem miejsca na grób, postawieniem krzyża, albo nagrobka, nabyciem trumny, urządzeń ceremoniału pogrzebowego itd. Spadkobiercy muszą zwrócić pieniądze tym osobom, które faktycznie poniosły wyżej wymienione koszty.

W większości przypadków koszty pogrzebowe pokrywane są jednak przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który na nasze żądanie jednorazowo wypłaca zasiłek pogrzebowy wynoszący 200% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obowiązującego w momencie śmierci spadkodawcy. O zasiłek taki można wystąpić jeśli zmarły był ubezpieczony, pobierał rentę lub emeryturę (lub miał do tego prawo), pobierał zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek macierzyński lub zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego za okres po ustaniu tytułu ubezpieczenia. O zasiłek mogą się starać członkowie rodziny osoby ubezpieczonej albo pobierającej rentę lub emeryturę.

Aby uzyskać zasiłek pogrzebowy musimy wybrać się do ZUSu, wypełnić druk ZUS Z-12, dołączyć do niego odpis skrócony aktu zgonu spadkodawcy, oryginały rachunków poniesionych kosztów pogrzebu oraz dokumenty potwierdzające nasze pokrewieństwo (np. dowód osobisty i odpis skrócony aktu urodzenia). Na wystąpienie z żądaniem wypłaty zasiłku mamy 12 miesięcy od dnia śmierci spadkodawcy.

b) Spadkobiercy muszą ponieść koszty związane z leczeniem spadkodawcy, jego pielęgnacji, opieki i utrzymaniem go przed śmiercią,

c) Spadkobiercy muszą zapłacić zachowek tym osobom, które są do niego uprawnione

d) Spadkobiercy muszą wykonać zapisy albo polecenia testamentowe (ta kwestia również zostanie szczegółowo omówiona w dalszej części broszury),

e) Po śmierci spadkodawcy rozpoczyna się postępowanie spadkowe w związku z czym spadkobiercy zobowiązani są do zapłacenia za:

  • zabezpieczenie spadku (sąd może zabezpieczyć spadek jeśli jest obawa, że spadek zostanie np. uszkodzony lub zniszczony),
  • ogłoszenie testamentu,
  • zrobienie spisu majątku zmarłego spadkodawcy,
  • wynagrodzenie wykonawcy testamentu czyli osoby, która zajmuje się spadkiem zaraz po śmierci spadkodawcy (wynagrodzenie ustala sąd w zależności od ilości czynności, których dokonał wykonawca)

f) Ponadto - mąż, żona (chyba, że sąd orzekł o separacji między nimi), dzieci lub inne bliskie osoby (bez różnicy czy należą do rodziny czy nie – ważne by były to osoby bliskie), które mieszkały ze spadkodawcą w momencie jego śmierci mogą korzystać przez trzy kolejne
miesiące z mieszkania i ze wszystkich urządzeń, które się w nim się znajdują.

Przykład:
Anna, żona Stefana Kowalskiego, wyprowadziła się z mieszkania należącego do Stefana zaraz po tym jak dowiedziała się, że jej mąż spotyka się z innymi kobietami. W końcu małżonkowie stracili ze sobą kontakt i do śmierci Stefana pozostawali w faktycznej separacji (nie orzeczonej przez sąd). W międzyczasie do mieszkania wprowadziła się kochanka Stefana – Ilona.
Stefan zmarł na zawał dnia 1 marca 2010 r. a mieszkanie, zgodnie z pozostawionym testamentem odziedziczyły dzieci Stefana – Hanna i Paweł. Dzieci chciały jak najszybciej sprzedać mieszkanie, które dostały po ojcu, ale niestety musiały zaczekać przynajmniej do dnia 1 czerwca 2010 r. ponieważ Ilona, zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, mogła mieszkać w mieszkaniu należącym do Stefana tak jak do tej pory przez 3 kolejne miesiące od dnia śmierci Stefana.
Bez znaczenia jest tutaj fakt, że Ilona nie dostała nic w spadku. Bez znaczenia byłoby też czy Stefan by chciał żeby Ilona wyprowadziła się wcześniej niż po upływie 3 miesięcy (nawet gdyby zapisał to w testamencie).

Wyjątkiem od powyższej zasady jest sytuacja, w której Stefan coś wynajmował (np. mieszkanie komunalne) albo miał spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, a osoba bliska Stefanowi, które dotychczas z nim zamieszkiwała, wstępuje w jego miejsce. Wyobraźmy sobie następującą sytuację:

Przykład:
Stefan Kowalski i jego kochanka Ilona mieszkali razem w mieszkaniu, które wynajmował Stefan. Niestety Stefan zginął w wypadku samochodowym dnia 1 marca 2010 r. Ilona ma teraz dwie możliwości:
- albo jako osoba bliska Stefanowi wstąpi w jego miejsce najemcy mieszkania (w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują:
małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą)
- albo będzie musiała opuścić mieszkanie (wtedy stosunek najmu wygasa)

Sytuacja wygląda nieco inaczej w przypadku spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu:
  • Z chwilą śmierci jednego z małżonków spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, które przysługiwało obojgu małżonkom, przypada drugiemu małżonkowi. Małżonek ten, jeżeli nie jest członkiem spółdzielni, powinien w terminie jednego roku od dnia śmierci współmałżonka złożyć deklarację członkowską. Małżonkowi zmarłego członka spółdzielni przysługuje roszczenie o przyjęcie w poczet członków spółdzielni. Jeżeli małżonek nie dokona żadnych czynności w ciągu jednego roku, spółdzielnia wyznaczy mu w tym dodatkowy termin, nie krótszy niż 6 miesięcy, uprzedzając o skutkach, jakie może spowodować jego niezachowanie,
  • Po upływie powyższego terminu spółdzielnia może podjąć uchwałę o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. W takim wypadku żądanie przyjęcia do spółdzielni i zawarcie umowy o ustanowieniu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego przysługują małżonkowi, dzieciom i innym osobom bliskim. Konieczne jest złożenie w terminie jednego roku deklaracji członkowskiej wraz z pisemnym zapewnieniem o gotowości do zawarcia umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego.
g) Ostatni z obowiązków związany z otwarciem spadku pojawia się w sytuacji, w której spadkobiercy nie są znani i sąd - do czasu objęcia spadku - czuwa nad całością spadku (w razie potrzeby ustanawia kuratora spadku, który stara się o wyjaśnienie kto jest spadkobiercą, i zawiadomienie o śmierci spadkodawcy). Po przekazaniu spadku, sąd zażąda wynagrodzenia za zarząd spadkiem, które będzie musiał zapłacić spadkobierca.

sobota, 8 listopada 2014

Kiedy przyjąć a kiedy odrzucić spadek?

Żeby opisać zalety i wady przyjęcia lub odrzucenia spadku wyobraźmy sobie następującą sytuację:

Stefan i Anna są małżonkami i mają dwoje dzieci. Mieszkają w trzypokojowym mieszkaniu wartym 300.000,00 zł. Stefan jest szefem dużej firmy wartej 600.000,00 zł i zarabia dużo pieniędzy. Niestety, w ostatnim czasie kryzys gospodarczy dał się Stefanowi we znaki i musiał on pożyczyć od swojego przyjaciela Andrzeja kwotę 500.000,00 zł. W związku z problemami finansowymi Stefan zmarł na zawał dnia 1 marca 2010 r. i nie zdążył oddać pieniędzy Andrzejowi.

Obliczmy całkowity spadek po Stefanie:
150.000,00 zł (bo Stefan jest współwłaścicielem mieszkania i należy mu się połowa),
+
600.000,00 zł (wartość firmy, która należy do majątku odrębnego Stefana),
daje razem:
750.000,00 zł (całkowita wartość spadku) - nie zapominajmy, że Stefan jest dłużny Andrzejowi
500.000,00 zł.

Anna i dzieci mają w tym momencie dwie opcje:
• przyjąć spadek
• odrzucić spadek
Pytanie: Czy Annie i dzieciom będzie się opłacać przyjęcie spadku?
Zdecydowanie tak. Co prawda będą musieli spłacić Andrzeja, ale jak już to zrobią to zostanie im jeszcze do podziału 250.000,00 zł (750.000,00 – 500.000,00 = 250.000,00). Gdyby Anna i dzieci
odrzucili spadek to nie dostaliby nic w spadku.

Pytanie: Co by było gdyby Stefan pożyczył od Andrzeja 800.000,00 zł?

Odpowiedź: Wtedy Anna i dzieci straciliby 50.000,00 zł, bo dostaliby w spadku 750.000,00 zł, a
musieliby zapłacić Andrzejowi 800.000,00 zł.
Anna i dzieci musieliby dopłacić kwotę 50.000,00 zł ze swojego majątku osobistego.

Jest jedno wyjście z tej sytuacji:
Anna i dzieci mogą przyjąć spadek, ale z ograniczeniem swojej odpowiedzialności za długi Stefana. W takim wypadku trzeba zrobić spis wszystkich rzeczy Stefana (nazywany inwentarzem), które wchodzą w skład spadku po nim, policzyć ile są warte i złożyć do sądu oświadczenie, że przyjmują spadek z ograniczeniem odpowiedzialności za długi Stefana (nazywane oświadczeniem o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza).
Jeśli okaże się, że rzeczy Stefana warte są 450.000,00 zł to Anna i dzieci będą musieli zwrócić Andrzejowi tylko 450.000,00 zł – bez względu na to jak duże były długi Stefana. Trzeba się tylko dobrze zastanowić czy takie wyjście będzie opłacalne, ponieważ zrobienie takiego spisu jest zazwyczaj kosztowne; czasami nawet spisanie spadku wynosi więcej niż wart jest cały spadek.
Decyzje o dokonaniu takiego spisu podejmuje sąd na wniosek spadkobiercy, osoby uprawnionej do zachowku albo osoby, dla której ustanowiono zapis. Samego spisu dokonuje komornik działający przy sądzie na jego polecenie. Wniosek o zrobienie spisu majątku (a dokładnie: dokonanie spisu inwentarza) powinien wyglądać następująco:


UWAGA:
- pismo należy złożyć do sądu rejonowego, który jest właściwy ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania zmarłego. Możemy je wysłać listem poleconym lub złożyć osobiście w biurze podawczym, które znajduje się w każdym sądzie,
- wniosek składamy w takiej ilości identycznych egzemplarzy ilu jest uczestników postępowania.
Do tego należy złożyć jeden egzemplarz dla sądu (w opisywanym przykładzie złożymy 3 egzemplarze pisma – jeden dla Pawła, jeden dla Hanny i jeden dla sądu). Warto również sporządzić jeden egzemplarz dla siebie i zatrzymać go w domu.
- pismo podlega opłacie w wysokości 50 zł. Można je opłacić znakami sądowymi (kupujemy je w kasie sądu i naklejamy na pierwszą stronę pisma), przelewem bankowym (wygenerowany
elektronicznie i wydrukowany dowód wpłaty dołączamy do pisma) albo gotówką na poczcie (dowód opłaty dołączamy do pisma).

Ile kosztuje zrobienie spisu majątku spadkodawcy (inwentarza) ?
Za dokonanie spisu inwentarza komornik pobiera stałą opłatę w wysokości 10% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego za każdą rozpoczętą godzinę swojej pracy. W 2010 r. przeciętne wynagrodzenie miesięczne wynosi ok. 3.200,00 zł, co oznacza, że komornik pobierze 320,00 zł za każdą godzinę pracy.

Podsumowanie:
  • Jeśli Anna i dzieci są pewni, że Stefan nie miał żadnych ukrytych długów to najlepszym wyjściem jest przyjąć spadek bez żadnych ograniczeń (czyli wprost),
  • Jeśli Anna i dzieci mają podejrzenie, że Stefan robił na boku interesy, o których nie informował swojej rodziny, to powinni oni zrobić spis rzeczy Stefana i oświadczyć przed sądem, że przyjmują spadek z ograniczeniem odpowiedzialności za jego długi (tzn. z dobrodziejstwem inwentarza). Wtedy muszą spłacić długi Stefana tylko w takiej wysokości w jakiej wart jest obliczony majątek Stefana,
  • Jeśli Anna i dzieci odrzucą spadek po Stefanie, będą oni traktowani jakby w ogóle ich nie było. Nie ma możliwości odrzucenia spadku tylko w części; spadek może być odrzucony tylko w całości.




Terminy do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku.

Oświadczenie o przyjęciu lub odrzucenie spadku może być złożone w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się, że należy mu się spadek.

Przykład:
Stefan zmarł 1 marca 2010 roku. Jego córka Hanna, która mieszka w Świdnicy dowiedziała się o śmierci ojca dnia 24 marca 2010 roku. Należy uznać, że od tego dnia wiedziała, że przysługuje jej część spadku po ojcu. Hanna może więc złożyć oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku do dnia 24 września 2010 r.

Czasami w życiu dochodzi do pewnych komplikacji:

Przykład:
Stefan zmarł 1 marca 2010 r. Jego córka Hanna nigdy nie dowiedziała się o śmierci ojca i nigdy nie złożyła oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Hanna zmarła dnia 5 maja 2010 r. pozostawiając po sobie jedynego syna – Michała.
Michał dowiedział się o śmierci swojej mamy dnia 7 maja 2010 r., a dnia 10 czerwca 2010 r. dowiedział się o śmierci swojego dziadka Stefana.
Należy uznać, że od dnia 7 maja rozpoczyna biec sześciomiesięczny termin dla Michała do złożenia oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po mamie (termin ten kończy się 7 listopada 2010 r.). Jeśli Michał przyjmie spadek po mamie to może też złożyć za mamę oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po jej ojcu Stefanie, którego mama nigdy nie złożyła. Ma na to czas do 10 grudnia 2010 r. (czyli 6 miesięcy od dnia 10 czerwca, w którym dowiedział się o śmierci dziadka).

Należy przy tym pamiętać, że termin dla Michała do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku za jego mamę Hannę nie może się skończyć wcześniej niż termin do złożenia przez niego oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po swojej mamie.

UWAGA:
Jeżeli spadkobierca nie ma 18 lat, albo ma więcej niż 18 lat, ale jest ubezwłasnowolniony (ma prawnego opiekuna, np. z powodu choroby psychicznej) to bieg 6-miesięcznego terminu rozpoczyna się w momencie gdy opiekun spadkobiercy albo jego przedstawiciel ustawowy dowiedział się o tym, że spadkobiercy należy się spadek.

Co zrobić aby przyjąć albo odrzucić spadek - krok po kroku.

KROK 1:
Napisać oświadczenie o przyjęciu spadku (Patrz: wzór nr 2), lub oświadczenie o odrzuceniu spadku (Patrz: wzór nr 3). Oświadczenie takie musi koniecznie zawierać:
- wymienienie wszelkich wiadomych osobie składającej oświadczenie spadkobierców,
- informacje o wszelkich istniejących testamentach spadkodawcy i o miejscu przechowywania takich testamentów.

KROK 2:
Dołączyć do oświadczenia akt zgonu spadkodawcy, albo orzeczenie sądu o uznaniu spadkodawcy
za zmarłego.

KROK 3:
Opłacić pismo w kwocie 50 zł (możemy to zrobić kupując znaki sądowe w kasie sądu, robiąc wpłatę na poczcie, albo robiąc przelew w banku lub przez Internet). Pamiętajmy, że dowód opłaty za oświadczenie musimy dołączyć do pisma, a w przypadku znaków sądowych musimy je nakleić na pierwszą stronę pisma),

KROK 4:
Wybrać się do notariusza żeby poświadczył nasz podpis. Jeśli w miejscowości nie ma kancelarii notarialnej to podpis może poświadczyć wójt, burmistrz lub prezydent miasta.

KROK 5:
Wybrać się z oświadczeniem do najbliższego sądu rejonowego (i zostawić je w biurze podawczym, które zazwyczaj znajduje się przy wejściu do sądu), wysłać oświadczenie do sądu listem poleconym,
albo wybrać się z nim do notariusza (i przekazać mu oświadczenie, a on zajmie się już dalszymi formalnościami).

UWAGA:
Jeśli składający oświadczenie nie ma 18 lat to może on/ona złożyć oświadczenie tylko za zgodą rodziców, albo osoby, która stale nad nim sprawuje opiekę. Osoba, która ma mniej niż 13 lat nie może sama złożyć oświadczenia – robią to za niego rodzice albo prawni opiekunowie,
  • Jeśli składający oświadczenie jest chory psychicznie lub niedorozwinięty to może on złożyć oświadczenie tylko za zgodą swojego opiekuna – niezależnie od tego ile ma lat,
  • Jeśli składający oświadczenie jest niedorozwinięty, psychicznie chory, nietrzeźwy lub pod wpływem narkotyków, albo z innego powodu jest nieświadomy tego co robi, to oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku jest nieważne!
                             Wzór nr 2.

           Wzór nr 3.




piątek, 7 listopada 2014

Co zrobić gdy przepadnie termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku?

Jeśli spadkobierca w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się, że jest uprawniony do spadku, nie złoży takiego oświadczenia to następują takie same skutki jakby spadkobierca złożył oświadczenie o przyjęciu spadku bez ograniczenia odpowiedzialności za długi spadkodawcy (czyli wprost). Skutki takie dotyczą zarówno spadkobierców ustawowych jak i testamentowych.

Przykład:
Stefan Kowalski zmarł 1 marca 2010 r. Jego córka – Hanna Kowalska – dowiedziała się o tym w dniu 12 marca 2010 r. w związku z czym ma czas do 12 września 2010 r. na złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku z pełną odpowiedzialnością za długi (tj. wprost), z ograniczeniem odpowiedzialności za długi (tj. z dobrodziejstwem inwentarza) lub oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Jeśli Hanna Kowalska nie złoży żadnego oświadczenia do dnia 12 września 2010 r. lub złoży je 14 września 2010 r. to znajdzie się w takiej sytuacji jakby przyjęła spadek wprost (tj. w całości bez żadnych ograniczeń). Po upływie 6-miesięcznego terminu nie można już złożyć oświadczenia o przyjęciu spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi (tj. z dobrodziejstwem inwentarza) albo oświadczenia o odrzuceniu spadku.

Od powyższej sytuacji istnieją dwa wyjątki:

1) Jeżeli spadkobiercą jest osoba, która:
  • nie ma skończonych 18 lat,
  • ma prawnego opiekuna albo przedstawiciela ustawowego,
  • powinna być ubezwłasnowolniona (tzn. powinien być ustanowiony dla niej opiekun),
  • jest osobą prawną,
to brak oświadczenia w 6-miesięczny terminie, o którym mowa wyżej, jest równoznaczny z przyjęciem spadku z ograniczeniem tej odpowiedzialności (tj. z dobrodziejstwem inwentarza).

Przykład:
Stefan Kowalski zmarł 1 marca 2010 r. Jego córka – Hanna Kowalska, która jest chora psychicznie – dowiedziała się o tym w dniu 12 marca 2010 r. Prawnym opiekunem Hanny jest jej mąż Aleksander, który dowiedział się o śmierci Stefana 24 marca 2010 r. W związku z tym termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku z pełną odpowiedzialnością za długi (tj. wprost), z ograniczeniem odpowiedzialności za długi (tj. z dobrodziejstwem inwentarza) lub oświadczenia o odrzuceniu spadku mija 24 września 2010 r. Jeśli Aleksander nie złoży żadnego oświadczenia do dnia 24 września lub złoży je 26 września to Hanna znajdzie się w takiej sytuacji jakby przyjęła spadek z ograniczeniem odpowiedzialności za długi spadkodawcy (tj. z dobrodziejstwem inwentarza).

Jeżeli jeden ze spadkobierców przyjął spadek z ograniczeniem odpowiedzialności za długi (tj. z dobrodziejstwem inwentarza) to uważa się, że także pozostali spadkobiercy, którzy nie złożyli żadnego oświadczenia przyjęli spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Z taką sytuacją mamy do czynienia w następującym przykładzie:
Stefan Kowalski zmarł 1 marca 2010 r. Jego córka – Hanna Kowalska – dowiedziała się o tym w dniu 12 marca 2010 r. w związku z czym miała czas do 12 września 2010 r. na złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku z pełną odpowiedzialnością za długi (tj. wprost), z ograniczeniem odpowiedzialności za długi (tj. z dobrodziejstwem inwentarza) lub oświadczenia o odrzuceniu spadku.
Dnia 14 września Hanna zorientowała się, że zapomniała złożyć w sądzie oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Teoretycznie, po upływie 6-miesięcznego terminu do złożenia oświadczenia, Hanna powinna znaleźć się w takiej sytuacji jakby złożyła oświadczenie o przyjęciu spadku bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (wprost). Jednak okazało się, że dnia 10 czerwca 2010 jej brat Paweł złożył oświadczenie o przyjęciu spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi (tj. z dobrodziejstwem inwentarza). W związku z tym, Hanna znajdzie się w takiej sytuacji jakby złożyła identyczne oświadczenie jak brat.

Należy przy tym wszystkim pamiętać, że złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku lub o jego odrzuceniu jest definitywne i nieodwołalne. Oznacza to, że nie można później zmienić zdania i wycofać oświadczenia. Ponadto, prawo nie zezwala na wybiórcze przyjęcie spadku tzn. zadecydowanie samemu co się chce odziedziczyć, a czego nie - albo przyjmuje się cały należny danej osobie spadek albo się go w ogóle nie przyjmu


Jak uzyskać potwierdzenie, że jesteśmy spadkobiercami.

Jak już wspomniano w poprzednim rozdziale spadkobierca nabywa spadek w momencie śmierci spadkodawcy. Jednak żeby spadkobierca otrzymał potwierdzenie, że to właśnie on odziedziczył majątek potrzebne jest albo tzw. stwierdzenie nabycia spadku albo poświadczenie dziedziczenia. To pierwsze spadkobierca może uzyskać w sądzie, drugie zaś u notariusza. Zróbmy małe porównanie, które z tych potwierdzeń jest korzystniejsze dla spadkobiercy:


Po stwierdzeniu nabycia spadku lub poświadczenia dziedziczenia, spadkobierca zyskuje oficjalne potwierdzenie, że jest spadkobiercą. Takie potwierdzenie jest potrzebne w wielu dziedzinach życia – bez niego nie można na przykład uzyskać wpisu do księgi wieczystej.
Stwierdzenie nabycia spadku i poświadczenie dziedziczenia zostaną szczegółowo opisane w dwóch kolejnych podrozdziałach.

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Stwierdzenie nabycia spadku

Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku może złożyć każdy kto ma w tym interes. Zazwyczaj taką osobą jest spadkobierca, ale czasami niektórym zależy na udowodnieniu, że to właśnie oni nie dziedziczą po spadkodawcy – chociażby po to żeby uniknąć spłaty długów spadkowych.

Wniosek podlega opłacie w wysokości 50 zł i powinien zostać złożony do sądu rejonowego, który jest właściwy ze względu na miejsce zamieszkania zmarłej osoby (można go złożyć albo w biurze podawczym sądu, albo wysłać listem poleconym). Nawet jeśli złożymy wniosek w złym sądzie to i tak zostanie on przesłany do sądu właściwego. Opłaty możemy dokonać w kasie sądu (kupując znaki sądowe w kasie sądu i naklejając je na pierwszą stronę wniosku), na poczcie, w banku, lub przez Internet (dowód opłaty zawsze dołączamy do egzemplarza, który jest przeznaczony dla sądu). Przykładowy wniosek powinien wyglądać następująco:

WZÓR: Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku

Po złożeniu takiego wniosku sąd wyznacza rozprawę i wzywa na nią wszystkie osoby, które mogą być spadkobiercami. Na rozprawie sąd przesłuchuje każdą z osób i dąży do ustalenia, kto tak naprawdę jest spadkobiercą i czy istnieje jakiś testament pozostawiony przez spadkodawcę (ewentualnie wzywa do złożenia w sądzie testamentu). Jeżeli testament zostaje złożony, sąd go otwiera, ogłasza i bada czy nie został odwołany (każda osoba, u której znajduje się testament jest zobowiązana do złożenia go w sądzie – chyba, że zrobiła to wcześniej u notariusza).
Po zakończeniu rozprawy sąd wydaje postanowienie, w którym wymienia spadkodawcę i wszystkich spadkobierców, którzy dostali spadek. Nie decyduje przy tym jakie przedmioty komu przypadną. Postanowienie takie wygląda następująco:

WZÓR: Postanowienie sądu

Co jeśli się okaże, że osoba, która dostała potwierdzenie w rzeczywistości nie jest spadkobiercą?
W życiu zdarzają się takie sytuacje, że osoby, o których mowa w potwierdzeniu nie są tak naprawdę spadkobiercami (np. zostanie odnaleziony testament, o którym nikt wcześniej nie wiedział, i zmieni się lista osób, które powinny dostać spadek). Wtedy należy złożyć do sądu wniosek o zmianę postanowienia stwierdzającego nabycie spadku. Wniosek musi zostać złożony w sądzie, który wydał to postanowienie razem z dokumentami poświadczającymi nowe okoliczności i musi wyglądać następująco:

WZÓR: Wniosek o zmianę postanowienia o stwietrdzeniu nabycia spadku

UWAGA: Wniosek opłacamy i składamy w taki sam sposób jak wniosek o stwierdzenie nabycia spadku, o którym była mowa wcześniej.
Jeśli zostanie udowodnione, że spadek powinna nabyć inna osoba (lub któryś ze spadkobierców nie powinien) sąd zmienia potwierdzenie i wydaje nowe. Osoba, która chce zmiany potwierdzenia ma na złożenie wniosku 1 rok od momentu, w którym dowiedziała sie, że postanowienie jest błędne.

Co jeśli osoba, która nie jest spadkobiercą pozbyła się rzeczy należących do spadku?
Olbrzymie znaczenie ma tu czy osoba, która nabyła rzeczy wiedziała, że nabywa je od osoby, która nie jest spadkobiercą:
  •  Jeśli wiedziała – musi zwrócić rzeczy tym, którzy są prawdziwymi spadkobiercami.
  • Jeśli nie wiedziała, ale z łatwością mogła się dowiedzieć – musi zwrócić rzeczy tym, którzy są prawdziwymi spadkobiercami,
  • Jeśli nie wiedziała i ciężko byłoby jej się dowiedzieć – nie musi zwracać rzeczy tym, którzy są prawdziwymi spadkobiercami.

Co jeśli rzecz należąca do spadku znajduje się u osoby nie będącej spadkobiercą?
Tę sytuację opiszemy na następującym przykładzie:
Przed śmiercią Stefan pożyczył swojemu koledze Andrzejowi samochód. Andrzej wiedział, że Stefan nie żyje, ale mimo to nadal korzystał z samochodu. Samochód odziedziczył syn Stefana – Paweł, który od momentu kiedy dowiedział się, że dostał po ojcu samochód ma 10 lat żeby żądać od Andrzeja jego zwrotu. Przy zwrocie panowie będą się jednak musieli rozliczyć:
po pierwsze – Paweł może żądać od Andrzeja pieniędzy za korzystanie z samochodu przez tak długi czas,
po drugie – Paweł może żądać od Andrzeja pieniędzy za zużycie opon i za zużycie amortyzatorów,
po trzecie – Andrzej może żądać od Pawła pieniędzy za niezbędne naprawy samochodu, ponieważ w czasie kiedy z niego korzystał zepsuł się wtrysk i zamarzł akumulator.
Gdyby Andrzej nie wiedział, że Stefan umarł, i że samochód należał się Pawłowi, nie musiałby nic płacić. Jeśli natomiast by wiedział, że prędzej czy później Paweł zgłosi się po samochód – musi zapłacić.
Dlaczego tak jest? Ponieważ Andrzej nie jest spadkobiercą, a w takiej sytuacji Paweł jako prawdziwy spadkobierca:
  • może żądać zwrotu rzeczy oraz pieniędzy za korzystanie z niej (ale Andrzej może zabrać to, co dołączył do samochodu np. nowy spoiler i nowe kołpaki),
  • może żądać pieniędzy za zużycie, pogorszenie stanu lub utratę rzeczy (ale Andrzej może żądać zwrotu pieniędzy za niezbędne wydatki na samochód),
  • może żądać zwrotu korzyści, które Andrzej osiągnął dzięki tej rzeczy, albo takich, które Andrzej powinien był osiągnąć,
  • odszkodowania (gdyby Andrzej sprzedał samochód)

Jeśli Andrzej nie chce oddać samochodu, Paweł może skierować do sądu pozew o jego wydanie.
Natomiast jeśli Andrzej odda samochód bez sprzeciwu, Paweł ma rok od dnia oddania samochodu na żądanie zwrotu pieniędzy, o których mowa była wyżej.

UWAGA: Andrzej nie musi za nic płacić jeśli był święcie przekonany, że nie będzie musiał oddać samochodu (i nie mógł się o tym w żaden sposób dowiedzieć).