Spadkodawca, który sporządza testament ma możliwość przekazania spadkobiercom całego swojego majątku lub tylko jego części. Tak samo do spadku może zostać powołana jedna lub kilka osób.
Przykład:
Stefan Kowalski sporządził testament, w którym przekazał 1/5 swojego majątku swojej żonie, a 2/5 swojemu synowi – razem Stefan przekazał 3/5 spadku, ale nie napisał co ma się stać z pozostałą częścią 2/5 spadku. W tym przypadku ta pozostała część, co do której Stefan nie dokonał żadnych rozporządzeń zostanie podzielona zgodnie z zasadami ustawowymi.
Przykład:
Stefan Kowalski sporządził testament, w którym przekazał 1/4 swojego majątku synowi, 1/4 swojej córce, a decyzję co do pozostałych 2/4 majątku zostawił swojej kochance, która „ma zdecydować komu go przekazać”.
Zgodnie z prawem, ważne będą tylko te postanowienia, które dotyczą syna i córki.
Jeśli natomiast chodzi o postanowienia dotyczące kochanki to będą one nieważne ponieważ Stefan sam powinien podjąć decyzję i nikt nie może za niego podjąć decyzji. Oznacza to, że połowa, którą miała rozdysponować kochanka zostanie podzielona zgodnie z zasadami określonymi w kodeksie cywilnym.
Należy przy tym pamiętać by oznaczenia osób, które zostały powołane do spadku po Stefanie były dokładne – najlepiej jest je wymienić z imienia i nazwiska. Jeśli będą problemy z identyfikacją osób, którym Stefan przekazał majątek to testamentu nie będzie można wykonać i majątek Stefana zostanie podzielony według zasad ustawowych. Aby uniknąć komplikacji należy też wyraźnie wskazać, że dana osoba, której przekazuje się spadek jest „spadkobiercą” – jeśli tego jasno nie napiszemy to osoba, która wymieniona w testamencie może zostać uznana za zapisobiercę, a wtedy będą się do niej odnosiły trochę inne zasady.
Warto również dokładnie określić udziały spadkowe jakie przypadną konkretnym osobom.
Jeżeli spadkodawca powołał do spadku lub do oznaczonej części spadku kilku spadkobierców, nie określając ich udziałów spadkowych, dziedziczą oni w częściach równych. Czasami dochodzi też do takiej sytuacji, w której spadkodawca określa udział spadkowy tylko niektórych osób.
Przykład:
Stefan sporządził testament, w którym przekazał 30% spadku swojej córce, 10 % spadku swojemu synowi, a resztę przekazał kochance i swojej byłej żonie nie określając ile dokładnie dostanie każda z nich. W takie sytuacji 60% spadku, które ma otrzymać kochanka i żona dzielone jest po połowie.
Nie jest możliwe sporządzenie testamentu, w którym zawarty jest warunek albo termin (np. uważa się za nieistniejące postanowienie typu – „niech spadek po mnie dostanie syn dopiero jak ożeni się z Agnieszką”, albo „niech mój samochód otrzyma syn dopiero jak skończy studia”).
Takie zastrzeżenia będą traktowane tak jakby ich w ogóle nie było. Jeżeli z treści testamentu lub z okoliczności wynika, że bez takiego zastrzeżenia spadkobierca nie zostałby powołany to powołanie spadkobiercy jest nieważne.